Dostałam
od znajomego całą szkrzynkę gruszek. Pomyślałam, przecież my tego za chiny nie zjemy-
trzeba przetworzyć! I zrobiłam bardzo aromatyczne i dżemiki: z wanilią i
kardamonem, oraz z imbirem i skórką cytrynową).
Przepis
znalazłam na stronie Bei, wypróbowałam i polecam serdecznie bo „intrygujacy”.
Gruszki z wanilią i kardamonem
na ok. 3 słoiczki dżemu- średnio słodkiego
2,5 kg gruszek (waga po obraniu i pozbawieniu gniazd nasiennych)
1 laska wanilii
ok. 280 g cukru
4-5 ziarenek(obranych) kardamonu
sok z 1 cytryny
Umyte, obrane i pozbawione gniazd nasiennych gruszki kroimy w kostke, spryskujemy sokiem z cytryny. Laskę wanilii kroimy na pół i wyskrobujemy nożem ziarenka. Ziarenka kardamonu otwieramy i rozgniatmy w moździerzu. Przyprawy mieszamy z cukrem (dodajemy również przekrojoną laskę wanilii), zasypujemy owoce, przykrywamy i odstawiamy na noc.
Następnego dnia gruszki zagotowujemy i smażymy aż będą miały konsystencję dżemu. Wyciągamy laskę wanilii, a dżem przekładamy do wyparzonych słoików i pasteryzujemy.
Gruszki z wanilią i kardamonem
na ok. 3 słoiczki dżemu- średnio słodkiego
2,5 kg gruszek (waga po obraniu i pozbawieniu gniazd nasiennych)
1 laska wanilii
ok. 280 g cukru
4-5 ziarenek(obranych) kardamonu
sok z 1 cytryny
Umyte, obrane i pozbawione gniazd nasiennych gruszki kroimy w kostke, spryskujemy sokiem z cytryny. Laskę wanilii kroimy na pół i wyskrobujemy nożem ziarenka. Ziarenka kardamonu otwieramy i rozgniatmy w moździerzu. Przyprawy mieszamy z cukrem (dodajemy również przekrojoną laskę wanilii), zasypujemy owoce, przykrywamy i odstawiamy na noc.
Następnego dnia gruszki zagotowujemy i smażymy aż będą miały konsystencję dżemu. Wyciągamy laskę wanilii, a dżem przekładamy do wyparzonych słoików i pasteryzujemy.
Druga propozycja jest z imbirem i skórka cytrynową
na ok. 3 słoiczki dżemu
2,5 kg gruszek (waga po obraniu i pozbawieniu gniazd nasiennych)
280 gr cukru
ok. 1 łyżeczki imbiru w proszku, ja nie miałam świeżego.
sok z 1 cytryny,
otarta skórka z 1-2 cytryn
postepujemy analogicznie.
2,5 kg gruszek (waga po obraniu i pozbawieniu gniazd nasiennych)
280 gr cukru
ok. 1 łyżeczki imbiru w proszku, ja nie miałam świeżego.
sok z 1 cytryny,
otarta skórka z 1-2 cytryn
postepujemy analogicznie.
Dwa słowa o pasteryzacji:
Pasteryzowałam w nagrzanym do 140°C
piekarniku przez około 25 min. Tę metodę również podpatrzyłam u Bei i przytaczam
tutaj bo mało skomplikowana i bardzo praktyczna) Wypróbowałam ją już w ubiegłym
roku i muszę powiedzieć, że sprawdziła się w 100%.
Myjemy słoiki i zakrętki, odstawiamy
na suszarkę, by obeschły. Następnie wstawiamy je do zimnego piekarnika, który
rozgrzewamy do 130-140°C i wypiekamy je przez ok. 15 – 20 minut. Gdy naszy dżem
ma już odpowiednią konsystencję przekładamy go do gorących słoików (uwaga! słoiczki
bardzo gorące, używamy rękawicy) i szczelnie zakręcamy. Słoiki z gorącym dżemem
natychmiast po zakręceniu ponownie wstawiamy do piekarnika i pasteryzujemy w
tej samej temperaturze przez ok. 20 minut. Po tym czasie wyłączamy piekarnik,
uchylamy drzwiczki i pozostawiamy słoiki w piekarniku do całkowitego
wystygnięcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz