poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Jajka sadzone na słodko





Ciasto “Jajka sadzone na słodko” jest szczególnym z dwóch względów.

Po pierwsze ciasto okazało się pysznym żartem Prima Aprilisowym dla mojej młodszej córki. Otóż, nie jada Ona w ogóle jajek, dopóki nie przekroiłam brzoskwniki na cieście i nie pokazałam że jest to owoc, a nie sadzone jajka, nie chciała go nawet spróbowac...  śmiechu było co nie miara....Trzeba było zobaczyć Jej minę, pełną  konsternacji i niedowierzania!! Oj nie ładnie tak żartować z dzieciaków))

Po drugie, ciasto zostało zakwalifikowane przez Dorotę z bloga Moje Wypieki do finałowej 20-tki Konkursu Wielkanocnego. To naprawdę wielkie wyróżnienie!! Jeśli Wam się podoba, to poproszę o głosik pod ten link))

Dodam tylko, że sam pomysł na ciasto zaczerpnęłam ze starego zeszytu Ciasta Domowe (nr 24 /1992). Przepis na spód znalazłam tutaj, a na pudding tutaj.

Polecam serdecznie!!




Jajka sadzone na słodko

na ciasto: 230 g mąki pszennej
30 g mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia

4  jajka (żółtka i białka osobno) 200 g cukru
2/3 szklanki oleju
łyżeczka ekstraktu z wanilii

230 ml letniego mleka  
3/4 szklanki zmielonych orzechów laskowych

na  vanilia pudding: 
1 lt mleka 3%
100  g cukru
100 g białej mączki kukurydzianej( jak nasza ziemniaczana), ja użyłam mączki ryżowej
1 cukier waniliowy lub prawdziwa wanilia
Parę kropli olejku cytrynowego( lub waszego ulubionego)
16 g żelatyny
Do przybrania: brzoskwinie z kompotu
Polewa żelująca do tortów



Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 st.C. Mąki i proszek do pieczenia przesiać. żółtka, ½ cukru, olej, wanilię ubić mikserem, aż masa będzie puszysta, dodać połowę mleka, połowę mąki (ciągle ubijajac) i znowu resztę mleka i mąki.
Z białek i pozostałego cukru ubić puszystą pianę, dodać 1/4 do masy i dobrze wymieszać, resztę piany bardzo delikatnie połączyć z masą, na koncu dodać orzechy.  Wyłożyć ciasto do foremki 35x25 cm. Piec około 25min. Ciasto wystudzić, przenieść na paterę, odwrócić, tak żeby spód był na górze. Z folii alumionowej przygotować obręcz i umocować wokół tortu. przygotować pudding.


 Vanilia pudding:
 Z tego powodu, że jest zrobiony tylko z mleka i mąki( niektóre przepisy dodają rownież jajko) w smaku przypomina naszą leguminę z kaszy manny. Pudding jest dosyć wilgotny i oddaje tą wilgoc ciastu przez noc. Przepis na pudding: z 1 lt mleka odlać szklankę, resztę mleka zagotować dodając cukier i c. waniliowy. W szklance zimnego mleka rozpuścić mąkę a następinie wlać ją do gotującego się mleka. Doprowadzić do zagotowania i gotować jeszcze 1 minutę. Dodać ewentualnie olejek do smaku. Ostudzić, caly czas mieszając, bo zrobi się korzuch. Jeżeli całość wydaje wam się rzadka proponuję dodać żelatynę. Ostudzony pudding wstawić do lodówki do lekkkiego stężenia a potem wylać na ciasto, na którym uprzednio zostały poukładane połówki  brzoskwin. Zostawić w lodówce  do całkowitego stężenia, nawet na całą noc. Jak masa zastygnie polać brzoskwinie polewą żelującą, a przed podaniem orzeszkami pistacjowymi.   




7 komentarzy:

  1. Ciasto z jajami sadzonymi - świetny pomysł :) http://nietylkopasta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziekuje Aniu!! z checia odwiedze Twoj blog))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta biała "mączka" kukurydziana, to skrobia. ;)
    Ciacho mniam mniam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdzie można kupić "polewę żelującą"? To coś innego niż żelatyna? pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polwe zelujaca kiedys kupilam w Aldim, taka niemiecka Tortenguss. Widzialam tez chyba w Kauflandzie. Polewa , to nie zelatyna, to taki proszek(jak kisielowy- bezbarwny) z cukrem, do ktorego dodaje sie wode i zagotowuje.

      POzdrawiam serdecznie))

      Usuń