Dziś dzień ziemi, będzie więc lekko i
ekologicznie. Pamiętacie czekoladki “After Eight”, te z przepysznym
miętowym nadzieniem? Właśnie taki smak chodził
za mną od dawna. Postanowiłam więc upiec super
prosty miętowy sernik z czekoladą. Moja 100% improwizacja!!
Do tego serniczka użyłam serka ricotta
i mascarpone, bo tylko taki miałam pod ręką.
Wydaje mi się, że lepszy wyjdzie z gęstego
serka , ponieważ do masy dodajemy 90 ml syropu
mętowego, który ją trochę rozrzedzi. Trochę obawiałam się tego syropu, bo to przecież
woda w serniku…. W trakcie pieczenia serniczek ładnie
urósł, by potem równie ładnie opaść… po upieczeniu
osiągnął zwartą i kremową konsystencję. Dodane
groszki czekoladowe”wieńczą dzieło”.
Sernik dla miłośników rześkich smaków i czekoladek “After Eight”.
Polecam!
Spód
220 g herbatników czekoladowych
100 g stopionego masła
Masa serowa :
250 g serka mascarpone
250 g serka ricotta
50 g drobnego cukru+ 1 cukier waniliowy
2 jajka
2,5 łyżki proszku budyniowego lub mąki ziemniaczanej
90 ml syropu miętowego
50 g groszku czekoladowego
Pokruszyć ciastka( ja użyłam wałka do ciasta) i wymieszać z masłem. Wyłożyć na spód tortownicy(22cm) i dobrze ugnieść. Całość schłodzić w lodówce przez około 60 minut.
masa serowa: ubić żółtka z cukrem i cukrem waniliowym na krem, po
trochu dodać oba serki, proszek budyniowy i syrop miętowy. W
osobnym naczyniu ubić białka, dodać do masy i delikatnie wymieszać. Na koniec
dodać groszek czekoladowy. Piec w 170 ° C 35 min. Uważać, aby wierzch sernika
się nie przypalił. Ostudzić w piekarniku przy
uchylonych dzwiach. Wstawić do lodówki na całą noc. Udekorowac
kleksem bitej śmietany i pokruszonym czekoladowym herbatnikiem i listkami
mięty.
Wygląda ślicznie - ten kolor jest niesamowity! :) Ja jakoś boję się miętowego sernika - ogólnie miętę lubię (poza sokiem mięta-jabłko - koszmar z dzieciństwa), ale do sernika jakoś mi dziwnie nie pasuje... Sama nie wiem dlaczego :)
OdpowiedzUsuńDziekuje za mily komentarz))Ten serniczek jest dokladnie jak czekoladki After Eight. syrop mietowy nie jest za mocy, bardziej za slodki( zredukowalam ilosc cukru)a z czekolada wspolgra wrecz fenomenalnie!! kiedys zrobilam lody mietowe( z tego samego soku) z platkami czekoladowymi-mega dobre! na tej samej zasadzie zrobilam Panna Cotta After Eight( post wyzej, moze zacznij od niej aby zobaczyc jaki ma smak....pozdrawiam..
OdpowiedzUsuńWciąż mam na niego ochotę.....i pewnie się skuszę!
OdpowiedzUsuńJak lubisz After Eight to " fa per te"....robilam go pierwszy raz, ale na pewno zagosci u nas na stale))
UsuńWow! natychmiast muszę wypróbować!!
OdpowiedzUsuńwww.slodkieslone.pl
@Monika, polecam bardzo ) pozdrawiam))
Usuń