Serniki są jednym z moich
ulubionych deserów. Sama się dziwię, że ten, który dzisiaj proponuję upiekłam po
raz pierwszy bo zdaje się, że przepis ma już ponad dwadzieścia lat.
Czym prędzej nadrabiam zaległości
i zapraszam na pyszny waniliowy sernik z
rodzynkami, otulony kakaowym ciastem. W przepisie oryginalnym (click) użyto zwykłego,
trzykrotnie mielonego twarogu, ja wykorzystałam twaróg sernikowy z wiaderka, który
wg mnie świetnie się spisał. Sernik wyszedł taki jak lubię: konkretny i raczej ciężki,
choć puszysty dzięki osobnemu ubiciu białek. Idealny do niedzielnej kawki i na
zbliżajace się Święta.
Jak każdy szanujący się sernik,
powinien swoje „odleżeć”. Proponuję więc schłodzić go całą noc w lodówce, będzie
lepiej smakował i łatwiej się kroił. Sernik można śmiało przechowywać parę dni
w lodówce( u mnie 3), tylko zyska na smaku....
Zastanawiam się skąd nazwa”królewski”? Nie mam pojęcia....
chyba dlatego, że oblednie smakuje, prawdziwie po królewsku...
Sernik
królewski
Składniki na blaszkę
23x33 cm:
Kruche ciasto:
200 g mąki krupczatki
180 g masła
160 g cukru pudru
2 żółtka
4 łyżki gęstej kwaśnej śmietany 18%ok
180 g masła
160 g cukru pudru
2 żółtka
4 łyżki gęstej kwaśnej śmietany 18%ok
3 łyżki kakao( choć zależy od tego jak jest ciemne)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Obie mąki mieszamy z proszkiem do pieczenia, cukrem pudrem, kakaem i
siekamy z zimnym masłem. Dodajemy żółtka, śmietanę i szybko wyrabiamy. Ciasto dzielimy
na dwie części (2/3- na spód i 1/3- na wierzch) owijamy folią
spożywczą i do wkładamy do zamrażalnika
na 1h
Masa serowa:
1 kg twarogu sernikowego z wiaderka
5 jajek (białka i żółtka
osobno)
125 g miękkiego masła
1 szklanka cukru
1 opakowanie (16 g) cukru wanilinowego
2 łyżki proszku budyniowego waniliowego lub śmietankowego bez cukru
rodzynki ¾ szklanki
Wszystkie składniki powinny być w
temperaturze pokojowej.
Rodzynki zalewamy ciepłą wodą, odstawiamy na 15 minut.
Masło ucieramy z cukrem i cukrem wanilinowym na puszystą
masę, kolejno dodajemy po jednym żółtku, miksując po każdym dodaniu. Następnie stopniowo dodajemy twaróg i dokładnie
miksujemy, do połączenia składników. Na sam koniec dodajemy proszek budyniowy i
odciśnięte rodzynki.
Białka ubijamy na sztywną pianę. Dodajemy do masy serowej i bardzo delikatnie
mieszamy.
Formę wykładamy papierem do pieczenia.
Zamrożone ciasto ( cześć na spód)trzemy na tarce bezpośrednio na papier. Na
ciasto delikatnie przekładamy masę serową, następnie ścieramy drugą część
ciasta.
Pieczemy około 1 godziny w temperaturze 170ºC. Studzimy przy lekko
uchylonych drzwiczkach piekarnika, następnie schładzamy w lodówce przez noc.
takie to bym zjadła teraz do kawy:)
OdpowiedzUsuńTen sernik prześladuje mnie ostatnio na blogach... :) Na pewno spróbuję zrobić. :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten sernik
OdpowiedzUsuńNo i ten wygląd - moim zdaniem równie królewski jak smak :)
OdpowiedzUsuń@Justyna, z kawka pyszne z rana, a do deseru proponuje polslodkie wino musujace)
OdpowiedzUsuń@ Szefowa -kuchni, mnie tez przesladowal, az go popelnilam... latwy i dosc szybki w przygotowaniu..
@Ervisha, ja tez...
@Konczi i Spilaczka, od pierwszego kesa stal sie moim ulubionym :-)
@Gin, wyglad powala, a smak wprost "odurza"...:)