Zapraszam na lekkie, zdrowe i pyszne
ciasto z serkiem ricotta i jabłkami. W smaku przypomina strudel, z kremowym
środkiem, pachnącym przyprawami, owocami kandyzowanymi, a wszystko otulone
nieziemsko chrupkim ciastem filo. Efekt miły dla oka, a ciasto prościutkie i
szybciutkie w wykonaniu.
Przepis, choć nie gości u nas od
dawna, jest sprawdzony. Wypatrzyłam i zapisałam go z włoskiego program
kulinarnego “La prova del cuocco”, w którym “ziemscy” konkurenci gotują wraz z
największymi szefami restauracji. Jak z szefami, to ciasto musi być pyszne.
Polecam bardzo!!
Bakaliowiec
jabłkowy w cieście filo
Składniki:
250 g ciasta filo
700 g jabłek( na szarlotkę)
Skórka i sok z cytryny(biologicznej)
50 g orzeszków pinii
100 g rodzynek
100 g owoców kandyzowanych
2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczówej
300 g serka ricotta
1 jajko
150 g masła/margaryny Kasia
1 kieliszek rumu
60 g cukru
½ łyżeczki cynamonu
Ziarenka z ½ laski wanilii
Cukier puder
250 g ciasta filo
700 g jabłek( na szarlotkę)
Skórka i sok z cytryny(biologicznej)
50 g orzeszków pinii
100 g rodzynek
100 g owoców kandyzowanych
2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczówej
300 g serka ricotta
1 jajko
150 g masła/margaryny Kasia
1 kieliszek rumu
60 g cukru
½ łyżeczki cynamonu
Ziarenka z ½ laski wanilii
Cukier puder
Obieramy jabłka, kroimy na ósemki,
usuwamy gniazda, posypujemy je cynamonem i spryskujemy sokiem z cytryny, aby
nie pociemniały. Orzeszki pinii prażymy na teflonowej patelni. Rodzynki wraz ze
skórką z cytryny i ziarenkami wanilii zalewamy rumem.
Na patelni rozpuszczamy 20 g masła,
dodajemy jabłka i smażymy przez dwie minuty, na średnim ogniu.Dodajemy cukier i
bardzo delikatnie mieszamy. Jabłka smażymy parę minut, pamiętając, że jabłka
nie mogą się rozgotować. Od czasu do czasu potrząsamy patelnią, aby zamieszać
jej zawartość.
W osobnej miseczce mieszamy serek
ricotta z jajkiem( byle jak), dodajemy owoce kandyzowane, rodzynki i orzeszki
pinii. W mikrofali rozpuszczamy masło.
Teflonową tortownicę (cm 22, z
otwieraną obręczą) smarujemy margaryną. Dno i boki tortownicy wykładamy płatami
ciasta filo. Jeden płat, i smarujemy go obficie masłem, po przekątnej drugi i
znów traktujemy go masłem. Postępujemy tak, aż spód ciasta będzie miał piec
warstw ciasta filo. Na tak przygotowany spód, nakładamy ½ masy serowej, a
następnie połowę jabłek, przykrywamy masą
serową i kończymy jabłuszkami. Tylko ostrożnie, bo jabłuszka mogą się rozlecieć.
Całość przykrywamy wystającymi końcami ciasta filo, pamiętamy o smarowaniu
masłem. Ostatnie dwa płaty smarujemy masłem na blacie i marszczymy, tak
umarszczone kładziemy na wierzchu ciasta. Z ciastem filo trzeba szybko
pracować, max 10 min, ponieważ ma tendencję do wysychania i łamania się.
Tak
przygotowane ciasto wkładamy do nagrzanego do 190°-200°C piekarnika na 30
minut. Po tym czasie, zdejmujemy obręcz i pieczemy jeszcze przez 10 minut, tak
aby brzegi ładnie się zarumieniły. Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.
Wyglada cudownie :)
OdpowiedzUsuńP.S.
Wpisalam anonimowy bo nie mam profilu nigdzie:)
Pozdrawiam,JOla.P.
Jolus, dziekuje slicznie za mile slowa)))
UsuńPięknie się prezentuje. Zawsze chciałam spróbować ciasta filo, ale nigdzie go nie mogę znaleźć. :(
OdpowiedzUsuńInspirowane Smakiem, dziekuje za mile slowa. ciasto cieniutkie jak pergamni, jest lekkie i pyszne) slyszalam, ze mozna je dostac w: Macro, Kuchniach Świata, Leclercu i w Bomi.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie))
Wygląda bardzo apetycznie. Lubię ciasto filo, choć bardzo rzadko go używam - sama nie wiem, dlaczego...
OdpowiedzUsuńGin, dziekuje) pierwszy raz z nim pracowalam i musze powiedzic, ze jest latwe w obrobce. tylko trzeba to robic dosc szybko, poniewaz wysycha i sie lamie)
Usuńpozdrawiam))
This article is very informative and helpful. Thanks for sharing and keep sharing.
OdpowiedzUsuńPay a quick visit this website, it includes valuable Information here. Goodluck!
OdpowiedzUsuńSuch great & useful information here. Your posts are very informative.
OdpowiedzUsuńThank you for the efforts you made in writing this article. Keep Blogging!!
OdpowiedzUsuńAfter reading this article I was amazed. You explain it well. Keep on blogging
OdpowiedzUsuń