Jesienne dynie są dla mnie najpyszniejsze: kuszą
intensywnym aromatem i subtelnie drażnią kolorem. Nie pozostaje nic innego jak
wykorzystać je w kuchni w każdy z możliwych sopsobów, od przystawki po deser!
Oczywiście dynia dyni nie równa. Odmian jest sporo, więc
należy wybrać taką, która najlepiej odpowie naszym przygotowaniom. Do
dzisiejszej brioszki użyłam purèe z dyni o słodkim smaku, oraz twardym i suchym
miąższu, która po upieczeniu ma konsystencję ugotowanego ziemniaka.
Brioszka udała sie pysznie! Mięciutka, wilgotna i sprężysta
( to dzięki dodaniu mąki manitoba), na drugi dzień smakowała tak samo jak po
upieczeniu! Idealna na śniadanie z domowym dżemem, czy popołudniową przekaskę.
Brioszka dyniowa
Składniki na dwie keksówki:
380 g mąki pszennej
380 g maki manitoba
200 g purèe z dyni*
20 g świeżych drożdży
100 ml letniego mleka
2 jajka
100 g miekkiego masła
80 gr cukru
Otarta skórka z cytryny
20 g świeżych drożdży
100 ml letniego mleka
2 jajka
100 g miekkiego masła
80 gr cukru
Otarta skórka z cytryny
dodatkowo:
żółtko i łyżka mleka do posmarowania ciasta przed
pieczeniem
Przygotowujemy zaczyn z drożdży. Drożdże mieszamy z kilkoma łyżkami lekko podgrzanego mleka, łyżeczką cukru, łyżką mąki i odstawiamy na 15 minut. Po tym czasie mieszamy wyrośnięty zaczyn, obie mąki, jajka, pozostały cukier, mleko i skórkę z cytryny- wyrabiamy ciasto( łyżką/ręką lub mikserem z hakiem). Do dobrze wyrobionego ciasta dodajemy miekkie masło i ponownie wyrabiamy przez około 5 minut. Następnie dodajemy ciepłe purèe z dyni i znowu dobrze wyrabiamy.Ciasto powinno być elastyczne i nie klejące do rąk.
Przygotowujemy zaczyn z drożdży. Drożdże mieszamy z kilkoma łyżkami lekko podgrzanego mleka, łyżeczką cukru, łyżką mąki i odstawiamy na 15 minut. Po tym czasie mieszamy wyrośnięty zaczyn, obie mąki, jajka, pozostały cukier, mleko i skórkę z cytryny- wyrabiamy ciasto( łyżką/ręką lub mikserem z hakiem). Do dobrze wyrobionego ciasta dodajemy miekkie masło i ponownie wyrabiamy przez około 5 minut. Następnie dodajemy ciepłe purèe z dyni i znowu dobrze wyrabiamy.Ciasto powinno być elastyczne i nie klejące do rąk.
Umieszczamy je w misce, przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia na ok 1 ½ h. Wyrośniete
ciasto wykładamy na obsypany mąką blat. W celu odgazowania ciasta, składamy je dwa
razy na tzw kopertę. Nadajemy mu formę prostokąta. Prawy bok prostokąta zakładamy
do środka, następnie lewy bok zakładamy na prawy. Tak samo postępujemy z dolnym
i górnym bokiem. Ciasto lekko rozpłaszczamy. Całe składanie powtarzamy raz
jeszcze. Ciasto dzielimy na pół. Każdą połowkę ciasta kroimy na 8 kawałków o
takiej samej wielkości/wadze. Formujemy z nich kulki. Dwie keksówki o wymiarach
30 x11 cm wykładamy papierem do pieczenia. Na spodzie każdej keksówki umieszczamy 8 kulek ciasta.
Przykrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy da napuszenia ( ok 45 min). W
miseczce roztrzepujemy żółtko z łyżką letniego mleka, delikatnie smarujemy wierzch
ciasta. Wstawiamy do nagrzanego do 180 ° piekarnika i pieczemy 35 minut.
Jak uzyskać purèe z dyni?
Najlepszym
sposobem jest ugotowanie dyni na parze, w mikrofalówce, lub upieczenie w
piekarniku. Wystarczy pokroić dynię na mniejsze cześci, usunąć pestki, włókna i
taką nieobraną dynię ugotować na parze, czy w odpowiednim naczyniu w mikrofalówce.
Dynię w piekarniku można piec na dwa sposoby: oczyszczone kawałki dyni położyć
na blasze i piec w temp. 200° aż będzie miekka( sprawdzić widelcem), lub do
brytfanki w której będziemy piec dynię wlać 3 mm wody, położyc na dno pokrojoną
dynię i przykryć szczelnie folią aluminiową. Piec jak wyżej. Następnie wystarczy
tylko łyżka oddzielić miąższ od skórki, przepuścić go przez praskę do ziemniaków
czy warzyw, lub zmiksować na gładkie purèe blenderem.
Piękna :) i ma ten świetny żółty kolor od dyni, uwielbiam to!
OdpowiedzUsuńPyszne wypieki u Ciebie. Pozdrawiam i zapraszam również do Nas!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor. Do tego jaka puszysta! :)
OdpowiedzUsuńFenomenalnie prezentuje się po prostu!
OdpowiedzUsuńSłonecznie żółciutka, mięciutka i puchata - po prostu idealna!
OdpowiedzUsuńŁadny wypiek. Jaką inną mąką można zastąpić mąkę manitoba?
OdpowiedzUsuńNie bylo mnie kilka dni, a tu taka niespodzianka! Dziekuje za kazdy komentarz)
OdpowiedzUsuń@Lisia Kawiarenka, purèe z dyni oprocz cudownego koloru i delikatnego aromatu, nadaje brioszce cudownej wilgotnosci)
@Konczi i Szpileczka, dziekuje! na pewno wpadne))
@RedHead, dziekuje za wizyte)
@Olga Pi, i rownie fenomenalnie smakuje :-)
@gin, ma wszystko, co brioszka miec powinna) chociaz, tak sie zastanawiam, ze w niektorych przepisach zostawia sie ciasto do wyrosniecia na noc w lodowce... ciakawe czy jest inna?
@Kuchnia domowa Ani, dziekuje) manitoba to dosc slina maka, o duzej ilosci glutenu. wydaje mi sie, ze mozna ja zastapic maka luksusowa , typ 550.
OdpowiedzUsuńpysznie się prezentuje - pozdrawiam :-)
Dynia ostatnio króluje w mojej kuchni, a że wszyscy kochamy brioszki, to niedługo i Twoje zagoszczą na stole :)
OdpowiedzUsuń