Właśnie
stwierdziłam, że jadam stanowczo za mało ryb. Czym prędzej trzeba to zmienić)
Wymyśliłam
więc, lekką i zdrową zapiekankę, lasagne z trzech prostych składników: wędzonego
łososia, serka Philadelphia i cukini. Ot taką ciekawą alternatywę dla
klasycznej lasagne. Może nieskromnie to zabrzmi, ale powiem Wam, że danie było
bardzo apetyczne, a przy tym łatwe i szybkie w przygotowaniu. Najwiecej czasu
zajęło mi obgotowywanie płatów lasagne, a reszta nie więcej jak 15 minut.
Łososiowa
lasagna tak efektownie się prezentuje, że z całym spokojem można podać ją
podczas uroczystej kolacji. Można przygotować ją wcześniej, a przed przyjściem
gości tylko wstawić na 30 minut do piekarnika.
Wiosenne
lasagne z wędzonym łososiem, serkiem Philadelphia i cukinią
|
Składniki
na dwie osoby (naczynie ceramiczne 25x15 cm):
2 młode cukinie (ok. 300g)
200g łososia wędzonego w
plasterkach
200g
serka Philadelphia
250
g serka ricotta
3
łyżki mleka
1
pęczek szczypiorku, można zastąpić suszonym koperkiem, czosnkiem lub innymi
ziołami
sól,
pieprz
odrobina
masła
250
g płatów makaronu lasagne ( u mnie swieży, znajdujący się w lodówce )
Sposób
przygotowania:
Cukinie myjemy, obcinamy końcówki i ścieramy na
największych oczkach tarki. Przekładamy na sito i pozwalamy, aby cukinie puściły
sok, lekko odciskamy.
Szczypiorek myjemy,
osuszamy i drobno kroimy. Odstawiamy.
Płaty łososia kroimy na kawałeczki.
W osobnej miseczce rozdrabniamy oba serki, dodajemy
tyle mleka, aby uzyskać konsystencję gęstego ciasta naleśnikowego.
Wszystkie składniki łączymy i dodajemy przyprawy.
Zaproponowałam wersję ze szczypiorkiem, ponieważ wydaje mi się najodpowiedniejsza.
Ja nie miałam szczypiorku, więc dodałam
suszony koperek i czosnek w granulkach.
Gotujemy wodę. Do osolonej, gotującej się wody wlewamy
łyżkę oliwy i wrzucamy po dwa płaty makaronu lasagne. Gotujemy 2 lub 3
minuty.
Dno naczynia żaroodpornego smarujemy odrobiną masła
i wykładamy obgotowanym płatem lasagne. Na makaron kładziemy nadzienie z
serowo-lososiowe. Następne warstwy
wykładamy tak samo, kończymy na warstwie serowej.
Pieczemy w nagrzanym piekarniku około 30min. w
temperaturze 180°C, aż lasagne ładnie się przyrumieni.
|
ja też ostatnio jakoś ryb jadam dużo mniej, może zima ku temu skłania?? Ale jakoś łososia, zwłaszcza mojego ulubionego ze suempolu, z koperkiem nie może zabraknąć w lodówce, choć zazwyczaj zwyczajnie kładę go na kanapki, to twoja propozycja sprawia że moje ślinianki zaczynają pracować bardziej intensywnie :DD
OdpowiedzUsuńà la Gosia, pyszna rybka podana z czymkowiek, zawsze sie obroni)) nieraz wystarczy swiezutka wedzona makrela na kanapce i nic mi wiecej nie potrzeba)
Usuńpozdrawiam cieplutko)
bardzo przyjemnie się te lasagne prezentuje :)
OdpowiedzUsuńSklep komputerowy, dziekuje slicznie za wizyte) a lasagne wyszla naprawde pyszna, z cukinia i lekkim posmakiem koperku, prawdziwie wiosenna)
UsuńBardzo interesujący wpis, jestem zainteresowany z pewnością sam spróbuję. Czekam na kolejne wpisy bo bardzo podoba mi mi się twój blog i styl pisania!
OdpowiedzUsuń