Ta piękna, srebrzysta ryba o wydłużonym
kszałcie, jest uważana za jedną z najlepszych jakościowo i smakowo ryb środziemnomorskich.
Ma nadzwyczaj chude i delikatne mięso, oraz duże, łatwe do usunięcia ości. Klasycznie przyrządza się ją w pierzynce z
grubej soli, ale równie pysznie smakuje pieczona w foli, z warzywami, z aromatycznym
masełkiem, wyfiletowana, czy pieczona na grilu, lub jako baza do pysznego
weneckiego risotto, aromatyzowanego liśćmi laurowymi i czosnkiem.
Zapraszam na proste, ale zarazem wykwintne
danie z okonia pieczonego z plastrami ziamniaków i pomidorkami koktajlowymi. Z
tego względu, że okoń szybciej się upiecze , proponuję pokroić ziemniaki na dość
cienkie plasterki i piec razem z okoniem, lub pokroic na grubsze plasterki i przez 10
minut piec same ziemniaki lub ugotować
wstępnie w osolonej wodzie (dosłownie parę minut).
Do tej pysznej i delikatnej rybki polecam
białe półwytrawne wino Celebro Spain o łagodnym i orzeźwiającym smaku.
Zapraszam Was do odwiedzenia profilu Celebro na Facebooku. (kilck)
Okoń morski pieczony z
ziemniakami
Składniki
na 2 porcje:
2 świeże okonie
pęczek
natki pietruszki
4 listki
szałwi, rozmaryn, plasterki cytryny
2 ząbki
czosnku
1 szklanka
białego wina, u mnie Celebro
sól, pieprz
pomidorki
koktajlowe
5 ziemniaków
2 łyżki
oliwy z oliwek
Ryby patroszymy i skrobiemy z lusek.
Myjemy, wycieramy ręcznikiem papierowym i
nacieramy solą( również wewnątrz) . Do środka ryby wkładamy 1/2 ząbka
czosnku i 2 listki szałwi, dwie połówki plasterka cytryny i rozmaryn.
W brytfance rozgrzewamy 2 łyżki oliwy,
na dno układamy plasterki ziemniaków. Ziemniaki solimy, dodajemy pokrojony na
plasterki ząbek czosnku i część posiekanej pietruszki.
Rybki układamy na ziemniakach,
dodajemy pomidorki, resztę pietruszki. Całość skrapiamy nitką oliwy i podlewamy
białym winem.
Okonie wstawiamy do nagrzanego
piekarnika. Pieczemy w temperaturze 180-200° C przez około 25/30 minut.
zjadłabym taką rybkę:)
OdpowiedzUsuńJustyna, naprawde pyszna i dietetyczna( w wersji bez ziemniakow-:)
UsuńPyszny jest z ziemniakami puree i warzywami z grilla, poezja :):)
Usuńwczoraj jadłam w Kuchni przy Stajni koło Piaseczna
UsuńAnonimowy, swiezy okon, to poezja smakow)) pozdrawiam)
Usuńnigdy nie lubiłam puree , ale z nimi ta opiekana rybeczka to cudo, bialutki filecik , mniam, mniam Kasiu i Justynko, pozdawiam
Usuń