Niedzielne, leniwe śniadanie, jest czymś, czego nie umiem sobie odmówić. Nie musi być strasznie “wypasione”, wystarczy moje ulubione cappuccino i słodki dodatek, np. drożdżowe muffinki... tak lekkie i puszyste, że już przy pierwszym kęsie, myslisz o następnym ... muffinku... takie właśnie są drożdżowe cudeńka, upieczone w ramach akcji „Wypiekanie na śniadanie”(click).
Piekąc brioszki zawsze mam obawy, czy na drugi dzień nie zamienią się w suche buły... Już wiem, że te dzisiejsze będą pyszne nawet jutro na śniadanie. Jabłkowe nadzienie dodaje odpowiedniej wilgotności, a mieszanka brązowego cukru i cynamonu jesienny posmak.
Przepis ze strony Smakołyki Bereniki(cclicklick), nieznacznie zmodyfikowany( zwiekszyłam ilość składników, aby otrzymać 12 sztuk)
Drożdżowe, zawijane muffiny z jabłkami i cynamonem
Składniki na 12 bułeczek:
ciasto
330g mąki pszennej
15g drożdży świeżych lub 4 g suchych
150 ml mleka
1 jajko
4 łyżki cukru
35g masła
szczypta soli
nadzienie
2 średniej wielkości jabłka
1 czubata łyżka cynamonu
2 łyżki brązowego cukru
40g masła
1 czubata łyżeczka mąki ziemniaczanej
sok z cytryny do skropienia jabłek
brązowy cukier do posypania/1 jajko i 1 łyżka mleka do posmarowania ciasta
masło i mąka do formy lub papilotki na muffinki
Świeże drożdże rozpuszczamy w pół szklanki ciepłego mleka. Dodajemy jedną łyżeczkę mąki, pół łyżeczki cukru i dokładnie mieszamy. Zakrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce, aż podrosną. Suche drożdże dodajemy bezpośrednio do mąki i nie przygotowujemy zaczynu.
Do pozostalej mąki, mleka, cukru, oraz jajka dodajemy podrośnięty zaczyn. Mieszamy składniki, zagniatamy ciasto, dodajemy rozpuszczone i lekko ostygnięte masło. Wyrabiamy miękkie, elastyczne i gładkie ciasto. Z ciasta formujemy kulę, wkładamy ją do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na około 1h, (ciasto powinno podwoić swoją objętość).
Pod koniec wyrastania ciasta przygotowujemy nadzienie.
Jabłka myjemy, obieramy ze skórki i trzemy na dużych oczkach tarki. Skrapiamy sokiem z cytryny, odciskamy na sitku. Odcisniete jablka mieszamy z mąką ziemniaczaną.
Masło rozpuszczamy, dodajemy cynamon i cukier. Mieszamy.
Wyrośniete ciasto krótko zagniatamy, składamy jak kopertę i wałkujemy na dość cienki placek o wymiarach około 30x40 cm. Powierzchnię placka smarujemy cynamonowym masłem ( uzyłam pędzelka), a następnie nakładamy odcisnięte jabłko. Wyrównujemy.
Ciasto zwijamy w rulon, wzdłuż dłuższego boku. Rulon ciasta kroimy na 3,5 centymetrowe kawałki. Do cięcia idelanie nadaje się woskowana nic dentystyczna. Tak przygotowane muffinki wkładamy do papilotek( u mnie papilotki to kwadraty 11 x11 cm, wycięte z papieru do pieczenia)
Piekarnik rozgrzewamy do 180 st.C.
Każdą muffinkę smarujemy jajkiem roztrzepanym z mlekiem i posypujemy brązowym cukrem. Odstawiamy na 20 minut do napuszenia.
Pieczemy przez 20/22 minuty, aż muffinki będą rumiane. Wyjmujemy z piekarnika i studzimy na kratce.
Razem ze mną wypiekały:
Bożena - Moje
domowe kucharzenie
Wiosenka - Eksplozja smaku
Pat - Patison w kuchni
Iza - Smaczna Pyza
Jola - Nasze życie od kuchni
Justyna - Gotowanie i pieczenie - I love it.
Szóste niebo
Edyta - Pasja smaku
Wiosenka - Eksplozja smaku
Pat - Patison w kuchni
Iza - Smaczna Pyza
Jola - Nasze życie od kuchni
Justyna - Gotowanie i pieczenie - I love it.
Szóste niebo
Edyta - Pasja smaku
Dorota- Moje male czarowanie
Alina - Ala piecze i gotuje
Agata - Kulinarne przygody Gatity
Joanna - zdjęcie na FB
Marzena - Zacisze kuchenne
Bernadetta - Prawo do gotowania z pasją
Marzena - Kulinarne szaleństwa Maniusi
Monika - Matka wariatka
Magda- Cup & Cakes
Malgosia- Smaki alzacji
Alina - Ala piecze i gotuje
Agata - Kulinarne przygody Gatity
Joanna - zdjęcie na FB
Marzena - Zacisze kuchenne
Bernadetta - Prawo do gotowania z pasją
Marzena - Kulinarne szaleństwa Maniusi
Monika - Matka wariatka
Magda- Cup & Cakes
Malgosia- Smaki alzacji
wyglądają przepięknie :)
OdpowiedzUsuńDziekuje Majeczko! Polacam bardzo)
UsuńSuper śliczne i bardzo jesienne!
OdpowiedzUsuńTakie zawijaski wygladaja malowniczo...
Żeby tylko miał je kto dla mnie zrobić...
;)
Kasia, wbrew pozorom sa dosc latwe i szybkie w wykonaniu... , a znikaja w zastraszajaco szybkim tempie...
UsuńSmakowe i cudne są, pięknie dziękuję za wspólne wypiekanie :-)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają..dzięki za wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuńdziękuję za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za spotkanie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za pyszne wspólne wypiekanie :).
OdpowiedzUsuńAż żałuję, że w tym tygodniu nie mogłam z Wami piec:)
OdpowiedzUsuńKasiu, miło było kolejny raz wspólnie wypiekać :)
OdpowiedzUsuńCudownie je zrobiłaś :-) dziękuje za wspólne wypiekanie :-)
OdpowiedzUsuńKasiu, cudne! Dziękuję za wspólne pieczenie:-)
OdpowiedzUsuńMuffinki wspaniałe, dziękuję za wspólne pieczenie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAsa_6niebo
Wyszły świetne, dziękuję za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają! Dzięki za wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuńDziękuje za wspólne wypiekanie :).
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia i to co na nich również:) Dziękuję za wspólne pieczenie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie :) Pozdrawiam Kasia.in
OdpowiedzUsuńWspaniałe! Jak marzenie! :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńTe zawijane muffiny wyglądają uroczo! *.*
Mmm wspaniałe. I zdjęcia przepiękne.
OdpowiedzUsuńHello there, You have done a fantastic article here. I want more Thanks
OdpowiedzUsuńFor sure I will check out more posts. This is just great! So Continue
OdpowiedzUsuńWhat your declaring is entirely genuine article. Thank a lot for this one
OdpowiedzUsuńHey pretty, I am so thrilled that I found this blog, Just like to say thank you
OdpowiedzUsuńA really good post, I found a lot of interesting information here. Thanks
OdpowiedzUsuń