Tym razem w ramach akcji Wypiekanie na śniadanie wspólnie wypiekaliśmy pyszne muffinki z serkiem ricotta, dodatkiem imbiru i soku z pomarańczy. W przepisie zaproponowano suszony imbir, ja natomiast wykorzystałam świeży. I to był bardzo dobry wybór. Dodatek świeżego imbiru nadaje muffinkom cudownego, orzeźwiającego posmaku. Choć jest intensywny w smaku, świetnie współgrał z aromatyczną pomarańczą i łagodnym serkiem ricotta. Gdzieniegdzie dało się wyczuć pikantne drobinki niezbyt dobrze startego imbiru, co nadawało ciastu odrobinę ostrości. To pierwszy mój wypiek ze świeżym imbirem i jestem naprawdę mile zaskoczona. Muffinki wyszły super! Miękkie, puszyste, aromatyczne i wilgotne jak lubimy.
Przepis pochodzi z bloga Miłość w brzuchu mam. Ja go nieznacznie zmodyfikowałam.
Muffinki pomarańczowo imbirowe z ricottą
Składniki na 12 muffinek:
240 g mąki
130 g cukru
130g ricotty
Sok z jednej średniej pomarańczy
Skórka z całej pomarańczy
1 łyżeczka startego, świeżego imbiru
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szklanki maślanki
1/4 szklanki oleju
2 jajka
Płatki migdałowe
Cukier puder
Sposób wykonania:
Mąkę, proszek do pieczenia, i cukier mieszamy w jednej misce. W drugiej, mieszamy maślankę, jajka, olej, sok z pomarańczy i serek ricotta. Jeśli serek jest zbyt zbity, można przetrzeć go przez sitko. Ścieramy skórkę z pomarańczy. Korzeń imbiru obieramy, trzemy drobno na tarce i dodajemy wraz ze skórką z pomarańczy do mokrych składników. Mokre składniki wlewamy do suchych. Szybko mieszamy. Masę nakładamy do papilotek (do 3/4 ich wysokości). Wierzch posypujemy migdałami. Wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy ok 30/35 minut. Po wystudzeniu posypujemy cukrem pudrem.
Razem ze mną wypiekały: